Strona:Wybór poezyj pomniejszych Wiktora Hugo.djvu/91

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Licznie do Ojca Świętego
Spieszy pielgrzymów tłum hoży,
Liczniéj na Święty Ambroży
Co rok tu biédni się zbiegą.
Miła dla przyjścia zachęta
Jest dla nich, z pobożnych składki.....
Biegajcie młode dziéwczęta,
Zbiérajcie w zbożu bławatki. —

Nigdzie, jak tam, w dziéwcząt gronie,
Gdy w wieczór tańczyć się zdarzy,
Nie tli się tyle róż w twarzy,
I tyle płomieni w łonie.
Uśmiéchu wabna ponęta,
Najdroższe przyrzeka datki....
Biegajcie młode dziéwczęta,
Zbiérajcie w zbożu bławatki.

Lecz żadne dziéwczę nie zdoła
Alixie wyrównać młodéj,
W sadzie zbiérająca miody,
Za kwiat ją wzięłaby pszczoła;
Nie jeden jeszcze pamięta,
Iż za wzór kładły ją matki....
Biegajcie młode dziéwczęta,
Zbiérajcie w zbożu bławatki.

Wtém do miasta, dumny, śniady,
Prawdziwie męskiéj urody,
Czy z Sewilli, czy z Grenady,
Przybył cudzoziemiec młody.