Przejdź do zawartości

Strona:Wybór poezyj pomniejszych Wiktora Hugo.djvu/90

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
IV.
BŁAWATKI.

Si es verdad o non, yo no lo he hy de ver
Pero non lo quiero en olvido poner.
JOAN LORENZA SEGURA DE ASTORGA.
Czyli to prawda czy nie, bynajmniéj nie wglądam,
Lecz tylko zapomnieniu rzecz tę wydrzéć żądam.

Kiedy gwiazdeczka bez woni
Miłym błękitem, śród lata,
Zielone zboże przeplata
Zanim je słońce zapłoni;
Nim siérpem niwa pożęta,
Z pól pozbawi wonne kwiatki,
Biegajcie młode dziéwczęta,
Zbiérajcie w zbożu bławatki.

W Andaluzji miast jest wiele,
Lecz ich ozdobić nie może
Tak gęsta trawa i zboże,
Jak żyźną Penafijelę;
Z jéj murów, w karby wycięta,
Stérczy wieża zbrojna w kratki....
Biegajcié młode dziéwczęta,
Zbiérajcie w zbożu bławatki. —