Przejdź do zawartości

Strona:Wybór poezyj pomniejszych Wiktora Hugo.djvu/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
IX.
do
SWOICH WIÉRSZY
PISANYCH W MŁODOŚCI.

Oh! primave a! gioventù dell’ anno
Oh! gioventù primavera della, vita.
Piérwiosnku! młodości roku!
Młodości! piérwiosnku życia!

O kochaniu, młodości, cnocie, piosnki moje,
Czyż to wy? Upojeniem waszém się upoję,
I klęczący was odczytam,
Pozwólcie, że na chwilę wrócę w wasze lala,
I że od obecnego oderwany świata,
Z wami znowu się przywitam.

Miałem lat ośmnaście i żyłem marzeniem,
Kołysała mnie lubém nadzieja zmyśleniem,
Zabłysła mi gwiazda miła,
Téj byłem bóstwem, któréj imię w sercu pieszczę.
Byłem wówczas młodzianem, dziś mężczyznę, jeszcze
Pamiątka szczęścia wzruszyła.

Wieku! w marzenie, siłę i wdzięki bogaty,
Czekać co wieczór szmeru przyjść mającéj szaty,
Rękawiczkę tulić skrycie,
Chciéć by potęgę, miłość, chwałę lało życie,
Być czystym, dumnym, śmiałym i jak w oczywistość,
Wierzyć w nieskażoną czystość.