Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

moie te Maxymy honoru, i ta Nauka, aby ſię zabiiać. Rozumiałem nayprzód, iż Wuy móy żartuie, ale utrata łaſki i zabronienie Domu dały mi na koniec poznać, iż Sylogizm in Brocardo ściągnął na głowę moią nieſzczęście. Wſzyſtkie uwagi Wuia, iż lepſza śmierć chwalebna, niż życie nieſławne, były nadaremne. Bardziey kochaiąc życie niż dziwaczny Honor, zacząłem przed nim rzewliwie płakać, ale im więcey pozwalałem żalowi, tym bardziey Wuy gniewał ſię na mnie, i wyrzucaiąc mi lękliwość, która kobietom tylko przyſtoi, żałował że noſzę na ſobie imię Zdarzyńſkich, które w podobnych okolicznościach dało kilkokrotne dowody męſtwa umyſłu, i odwagi ſerca.
Niech mi każdy wyświadczy, który kiedykolwiek miał do czynienia w podobnym przypadku, iaka była noc moia, aż do tey godziny, kiedy nie tak ze ſnu, iako raczey z letargu ocucił mię Pan Maior wchodząc do pokoiu mego z nowiną, że