Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/204

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Miałem cierpliwość żem czekał aż do końca, bo rzecz ſzła o naſzą Ziemię, ktora mię mocno obchodziła.
Gdy ſkończył piſanie ſwoie proſił mię abym uſiadł, i poſłuchał Dyſſertacyi, ktorą napiſał, maiąc ią porozſyłać do różnych Akademii. Dyſſertacya była długa; Niechcąc nią tak nudzić Czytelnika, iak mię znudził Aſtronom, treść tylko iey wypiſzę: Ta nowa Płaneta przy Ziemi naſzey, maiąca pyſk i ogon długi, cztery łapy, i plamę ciemną przy ogonie, była okryta nakſztałt Zwierzęcia włoſem, co iak on nazywał, było grubą Atmoſferą, otaczaiącą tę nową Płanetę. Bieg iey był iak wſzyſtkich Planet od Zachodu ku Wſchodowi, ale czas Rewolucyi roczney, iey wielkość rzeczywiſtą, i co do oka, odległość od Słońca, i inne właſności zoſtawiał dociekaniu Wſpółkolegow ſwoich, to tylko oſtrzegaiąc, ſobie, aby ta Płaneta noſiła Imię moie dla tego iż ſzczęśliwe zdarzenie w prowadziwſzy mię w Dom iego, było mu powodem do iey odkrycia.