Strona:Wojciech Szukiewicz - O kremacji.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

małą cząstkę zaledwie przy zdarzonej sposobności poznano. Ale i te wypadki niewątpliwie skonstatowanego pochowania żywcem wystarczają do traktowania tej obawy poważnie i do zapobiegania możliwości pochowania żywcem.
Na końcu książki dr. Hartmanna znajduje się projekt niezawodnego uniknięcia wszelkiej możliwości pochowania żywcem, wedle którego należy bądź grzebać ludzi w trumnach bez wieka sypiąc ziemię prosto na twarz dla zaduszenia w razie, jeżeli pochowany jeszcze żyje; bądź wkładać do trumny buteleczkę z chloroformem zamkniętą korkiem o licznych drobnych otworach, aby chloroform parując napełnił trumnę trującym i duszącym gazem; bądź wreszcie poddawać kremacji, jako środkowi bezsprzecznie najpewniejszemu, jakkolwiek w każdym z tych trzech wskazanych sposobów uniknięcie możliwości pochowania żywcem należy przedewszystkim czekać na jedyny pewny dowód śmierci, to znaczy na objawy rozkładu, które nigdy nie zawodzą.
Obok obawy pochowania żywcem istnieją wszakże inne jeszcze pobudki skłaniające do przekładania kremacji nad grzebanie w ziemi, i pobudki te pokrótce kolejno przejdziemy.


II.

Roztrząsając wszystko, co przemawia dzisiaj na korzyść kremacji przeciwko grzebaniu w ziemi, trzeba rozważyć stosunek kremacji do hygieny, do