Strona:William Shakespeare - Burza.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ków doprowadziło do odrzucenia autorstwa Szekspira co do niektórych utworów. Ponieważ niektóre wydania in quarto różnią się czasem nawet znacznie między sobą i od wydania in folio, opartego według wydawców na oryginalnych manuskryptach, musiało się nasunąć pytanie, kto spowodował te wcześniejsze wydania in quarto: czy przypisać je Szekspirowi i traktować drukowane in quarto teksty jako kolejne opracowania dramatów, do których Szekspir z biegiem lat wracał, czy też uważać je za wydane bez jego wiedzy i pozwolenia, na podstawie jakichś nieoryginalnych kopij.
Ta ostatnia teorja nabiera coraz więcej znaczenia. Trzeba bowiem sobie uprzytomnić, że każda sztuka, oddana do teatru, stawała się po przedstawieniu własnością danej kompanji, która umyślnie nie dawała do druku swych sztuk, aby ściągać publiczność, żądną poznania nowej sztuki, do swego teatru. Dobrych sztuk zazdrościły inne kompanje. Księgarze nakładcy marzyli o ich druku, licząc na wielki pokup u czytelników; toteż albo wykradali manuskrypta przy pomocy przekupionych aktorów, albo wynajmowali człowieka, który podczas kilku przedstawień spisywał całą sztukę. W ten sposób trzeba tłumaczyć niedokładności, pomyłki, pewne przesunięcia scen, opuszczenia całych ustępów. Że niektóre wydania in quarto pochodzą rzeczywiście z literackiej kradzieży, świadczy między innemi fakt, że czasem zamiast nazwy osoby z dramatu pojawia się nazwisko przedstawiającego ją aktora. Szekspir nie mógł przeciwdziałać wydaniu, gdyż nie było wtedy ochrony prawi literackich, — nie dbał też o to wcale, w jakiej postaci ukazują się tymczasem jego dzieła, wiedząc, że oryginały przechowuje teatr, którego był współwłaścicielem. Czy jednak Heminge i Condell drukowali wszystko z oryginałów, rozstrzygnąć dziś trudno; w niektórych utworach, jak w Hamlecie, wydania in quarto mają ustępy, których folio nie ma. Być może zatem, że tam, gdzie nie przedrukowują tekstów z wydań quarto, Heminge i Condell mieli w chwili wy-