Strona:Wiktor Hugo - Kościół Panny Maryi w Paryżu T.I.djvu/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
79
KOŚCIÓŁ PANNY MARYI W PARYŻU.

Kiedy przebyli cały plac, tłum ciekawych próżniaków chciał iść za nimi. Quasimodo zaczął iść z tyłu i opędzał pospólstwo spojrzeniem, albo gestami.
Pozwolono im wejść w ciemną i wązką uliczkę, gdzie nikt iść nie miał ochoty.
— A to cuda! — mówił Grintoire — ale gdzież u dyabła jeść dostanę?