Strona:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

się opatrzy, i nim sobie zda sprawę, zkąd się to wzięło, pewnego pięknego poranku lub wieczora znajdzie się przed ołtarzem i na zapytanie księdza: czy masz Michale stałą i nieprzymuszoną wolę tę oto Annę pojąć za żonę i t. d.? odpowie mimowoli: mam! — dziwiąc się przytem niemało, że znalazła się Anna, gotowa jemu, Michałowi, przyrzec nawzajem wierność i posłuszeństwo małżeńskie, aż do zgonu. I zaraz nazajutrz dziwić się może będzie, że wyraz „posłuszeństwo“ ma w małżeństwie tak elastyczne znaczenie, jak wyraz „wolność“ w niektórych państwach konstytucyjnych, i nie będzie mógł pojąć, jakim sposobem konstytucyjni ministrowie wodzą za nos narody, którym przyrzekli wolność, skoro on, Michał, wodzonym jest za tę szlachetną część swej twarzy przez tę samą Annę, która jemu przyrzekła posłuszeństwo? Tak to bywa między ludźmi, i najstarszy kawaler nie może wiedzieć, czy nie będzie jutro panem młodym. Nawet Jowisz nie uniknął ślepego fatum, które go związało z Junoną.
Razu jednego tedy p. adjunkt wyjechał był za urlopem do wuja swego, ks. Nabuchowycza, u którego odbywał się prażnik. Uczta podobna u tak znakomitego prowodira, borytela, pokrowytela, itd., musiała mieć koniecznie cechę polityczną. Mówiono bardzo wiele o potędze północnego sąsiada c. k. dziś już Austryacko–węgierskiej monarchii i o podwyhach narodnosty wsierusskoj w Hałyczyni. Wyraz podwyhy, wynaleziony był właśnie wówczas, czy odkryty przez któregoś z rewniejszych borytełej i był bardzo w modzie. Za pomocą nader genialnej operacyi filologicznej mechaniczne znaczenie polskiego wyrazu „dźwigać“ służyło tu w formie „podwyh“ do określenia „usiłowań, dążeń, zdobyczy, postępów“ i t. p. wzniosłych czynności patryotycznych. Jako widomy rezultat tych podwyhów, ks. Nabuchowycz wskazał w kwiecistej bardzo i dla połowy obecnych niezrozumiałej mowie, to, że przy stole jego, oprócz duchownych reprezentantów rusko–słowiańskiej inteligencyi, tak potężnej nad Newą i nad Wołgą, zasiadało także dwóch świeckich, mianowicie p. kapitan Frajtrowicz i p. adjunkt Sarafanowycz — dwa żywe i na-