Strona:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

francuzczyzny i „fortepianu“, kształciła się dalej sama, czytając poprostu to, co się jej podobało i wrodzonym instynktem oddzielając co dobre, od złego, co prawdziwe, od chorobliwego wybujałego.
Od głowy powinienbym przejść do serca, jako do siedziby najważniejszych przymiotów, któremi błyszczeć powinna każda bohaterka w powieści, dramacie i w życiu. Powinna kochać Boga, rodziców, ojczyznę, wszystkich bliźnich, wszystkie kwiatki i zwierzęta domowe, wschód i zachód słońca, zieloność majową, śpiew słowika i jeszcze wiele innych rzeczy, a za wybranym swego serca powinna tęsknić aż do schudnięcia, być gotową do wszystkich ofiar dla niego i — jeżeli rzecz dzieje się w książce, powinna dla przykładu i zachęcenia swoich rówieśniczek ponieść rzeczywiście niektóre wielkie ofiary, wylać całe morze łez i pozostać wierną wśród największych przeciwieństw. W życiu dzieje się to czasem trochę inaczej. Lecz taka to już przywara nasza ludzka, że ani nie zachowujemy dyety, ani nie gospodarujemy, ani też kochamy się podług tego jak przepisują w książkach, ale każdy po swojemu. Ten czyta Hufelanda i je pod wieczór wieprzową pieczeń z kwaśną kapustą, tamten studyuje Liebiga, i nawozi co roku 20 morgów pola 30ma furami zbutwiałej słomy, a jeszcze inny rozczula się nad „Intrygą i miłością“, a porzuca wierną Ludwikę dla posażnej Eulalii. Zaiste, nie wartoby pisać książek dla tak niepoprawnego pokolenia, gdyby wśród tego pokolenia nie było i was, szanowni czytelnicy i jeszcze szanowniejsi nabywcy tej powieści. Dla was tedy, i dla nikogo więcej, opowiem, jak panna Emilia kochała i kogo, jak płakała i jak długo, do jakich nakoniec ofiar była gotową — ale opowiem to wszystko swojego czasu i na swojem miejscu, w następujących rozdziałach. Na teraz, nie mogę wam o jej sercu powiedzieć nic więcej, jak tylko to, że było to najlepsze serce w Capowicach i w całym Capowickim powiecie, gdzie biło 20.000 serc po kilkadziesiąt razy na minutę.
Ale nietylko głowę i serce ma każdy człowiek, ma on jeszcze i kieszeń. Rozum daje bardzo małe dywidendy, a mi-