Strona:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu/251

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

gdyby wyjątkowo mówiono o jakimś szlachcicu, że to patryota, niemniej jak to, iż w Cybulowskim obwodzie potrzeba było tyle mil ujechać, by się spotkać z patryotą. Zresztą przewidywania p. Bogdana ziściły się zupełnie, i p. Dolski przyjął z otwartemi rękami cucyglera z Jelonek, którego mu N. P. B. K. wręczył u bramy, nie wstępując do dworu, bo dygnitarz powiatowy, qui se respecte, a osobliwie dygnitarz wiozący w swoim koczu księcia, zaprzyjaźnionego z księciem Napoleonem, z hr. Walewskim i kuzynami królowej Wiktoryi, nie powinien poufalić się z posesorami.
Natomiast zajechano na chwilę do Barciszowiec, gdzie mieszkał p. Stępecki, obywatel odznaczający się posiadaniem nader pięknego i dobrze zagospodarowanego folwarku, jakoteż najwyższym stopniem pogardy dla wszystkiego, co się zowie erudycyą, nauką albo jakiemkolwiek wykształceniem. Kiedy ś. p. Juliusz Słowacki zarzucał szlachcie polskiej jej przesadne uwielbienia dla rubasznych form staroświeckich, uwielbienie, które niejednemu wydaje się miłością przeszłości narodowej, a które jest tylko niedostatecznym tejże surogatem — musiał mieć na myśli p. Stępeckiego, albo słyszeć o nim przynajmniej. Pan Stępecki przyjął swoich gości i pożegnał siarczystą filipiką przeciw „rozumom książkowym“, które Mociumdzieju chleba nie dają, od religii odwodzą, i wszelkich zdrożności nowoczesnych są początkiem i przyczyną. Dał przy tem do zrozumienia, iż kto nie lubi barszczu, zrazów z kaszą i hreczanych pierogów z serem i ze słoniną, ten nie może być ani uczciwym człowiekiem, ani dobrym mężem, ojcem i gospodarzem. Następnie zaś prosił pana Bogdana, by mu nie przysyłano do Barciszowiec żadnych powstańców, bo mu „rozłajdaczyli syna i rozwłóczyli po karczmach“. — Na każdy wypadek było to niezbyt wymownym dowodem pożyteczności i skuteczności barszczu, zrazów i pierogów, że wychowany na nich młody Stępecki ulegał tak łatwo „rozłajdaczeniu i włóczeniu się po karczmach“, bo skłonności te mają być nader szkodliwemi dla każdego: kto chce zostać mężem, dobrym