Strona:Wesolutki światek dla grzecznych dziatek.djvu/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

i gdzie stało mnóstwo maszyn do szycia.
Wzięto ze mnie miarę i wkrótce ubrano w prześliczną błękitną sukienkę, cieniutką bieliznę, pończoszki, białe pantofelki a na moje złoto-blond włosy włożono biały beret.
Sama wiedziałam, iż byłam prześliczna, ale, gdy zaczęto wołać ze wszystkich stron, iż tak pięknej lalki jeszcze nie widziano, radość moja nie miała granic. Oglądano mnie, zachwycano się mą pięknością, poczem nastąpiła smutna bardzo przemiana.
Włożono mnie do kartonowego pudełka, a gdy je zamknięto, czułam się bardzo nieszczęśliwa i