Strona:Walery Przyborowski - Bitwa pod Raszynem.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

opowiem ci paniczu Janku moją smutną, bardzo smutną historyę.
Położył się na trawie, ogniste swe oczy wlepił w czysty lazur niebios i tak zaczął opowiadać.