Sprawcą głównym wspaniałości zamku Orawskiego był ów exbiskup Franciszek, szukający szczęścia w domowem cichem pożyciu z piękną a ukochaną Basią. Unikał spraw publicznych, tylko starał się podnieść zamek do stanu magnackiej rezydencyi. Franciszek Thurzo zbudował nowy zamek dolny i przebudował, ozdobił i urządził dwa górne zamki tak, iż przez to stały się one pańską stolicą rozległych dóbr Orawy, oraz warownią, zdolną wytrzymać długie oblężenie. Z jego to rozkazu wykuto ową, słynną z głębokości, studnią w skale obok środkowego zamku, w górnym zrobiono cysternę a w dolnym wodociąg z okolicznego źródła. Pomalować dał górną kaplicę, a nawet zewnętrzne ściany, ubarwione wtedy, do dziś dnia przechowały ślady zamiłowania dziedzica w zdobieniu swojej rezydencyi. Nawet dachy były za jego czasu na czerwono pomalowane. Gdzie było co w obrębie zamku odpowiedniego miejsca, posadził na niem Franciszek Thurzo owocowe drzewa i pozakładał ogród. Wnętrze zamku Orawskiego umeblował i urządził z przepychem, aby nietylko sam mógł tu mieszkać po pańsku, ale żeby i następcom zostawił siedzibę wspaniałą[1].
Dziesięć lat zeszło mu tu na staraniu koło podniesienia zamku Orawskiego i na szczęściu z piękną żoną, tylko brak potomstwa mącił mu spokój. Umarła Barbara z Kostków Thurzowa w roku 1566 nie obdarzywszy męża wcale żadnym potomkiem. Młody jeszcze i silny Franciszek, wnet się jakoś ukoił po stracie Barbary, zakochawszy się w równie słynnej z piękności Katarzynie Zrinyi, córce sławnego bohatera Szygetu. Poślubiwszy ją, doczekał się 4 córek i 2 synów: Jerzego i Franciszka. Czując się słabym, w r. 1574 zrobił testament, naznaczając starszego syna dziedzicem Orawy, z obowiązkiem utrzymywania młodszego brata i rodziny całej; potem zaraz umarł. Wdowa po nim długo żałoby nie odprawiała; w drugim roku po śmierci męża wydała się za Emeryka Forgacza, z czego się wywiązały spory i procesy między opiekunami mołoletnich Thurzów, a matką, usiłującą do ich dziedziny wprowadzić nową swą rodzinę, Forgaczów. Zakończyły się te nieporozumienia w r. 1583.
Starszy Thurzo, Jerzy, poświęcił się zawodowi wojskowemu, walczył mężnie przeciw Turkom, przy czem spotkało go nieszczę-
- ↑ Kubinyi. Arva vara.