Strona:Waleria Marrené - Życie za życie.djvu/196

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

pomnij; ja cię ukochać nawet nie potrafię. Zostaw mnie samemu sobie.
Takie było rozstanie się nasze. Zostawiłem go w Rzymie; uważałem nawet że go niecierpliwiła obecność moja. Co z nim dalej będzie? Bogu tylko wiadomo.

KONIEC.