Strona:Wacław Sieroszewski - Z fali na falę.djvu/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

po wielkich metafizykach swej zamorskiej praojczyzny.
Każdy, kto zwiedzał Japonję, odebrał wrażenie niesłychanego jej zaludnienia. Nie mówię już o miastach tak wielkich, jak Tokjo, z 2,000,000 mieszkańców, jak Osaka z 1,000,000, Kioto z 400,000, Kobe, Nagoja, Jokohama z ćwiercią miljona każde, Hiroszima, Nagasaki… mających każde zgórą 100,000… Ma prócz tego Japonja 21 miast, mających po 50,000 i 61, mających więcej niż 20,000… co razem utworzy 6½ miljonów mieszkańców wielkomiejskich; ma nadomiar ogromną ilość małych miasteczek i dużych wsi. Lecz główna część ludności mieszka na wsi, w oddzielnych domostwach lub małych ich grupach, rozrzuconych tak gęsto wśród pól i ogrodów, iż cała kraina, szczególniej na południu, wygląda jak podmiejska okolica wielkich stolic europejskich.
Domy japońskie są niezmiernie proste. Najważniejszą ich częścią jest duży dach, w miastach zazwyczaj dachówkowy, na wsi z gładko strzyżonej trzciny. Pierwszy zdradza swe chińskie pochodzenie w wygiętych rogach, w ciężkich, rzeźbionych okapach, w samym kształcie rulonowatej dachówki; drugi widziałem w Indjach, w Sjamie, szczególniej w tych jego starodawnych formach, jakie przechowały się na chatach Ainosów, którzy uczyli się budownictwa u Japończyków. Między słupami, na których opiera się dach, idą ściany, z których co najmniej trzy są ruchome, składają się z rzeźbionych ładnie ram, ob-