Strona:Wacław Sieroszewski - Ocean II.djvu/78

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Cóż uczynisz? — spytał Beniowskiego Chruszczow.
— Sam nic nie uczynię!... Cóż ja mogę!? Musimy jednak zebrać się w małem kółku i naradzić... Chciałem cię prosić, żebyś cichaczem uwiadomił Panowa, Baturina, Kuźniecowa, Winblatha, Urbańskiego, Sybajewa, wogóle wszystkich naszych, żeby w nocy zebrali się u mnie w namiocie!...