Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
1. Płaska tundra nadmorska przy ujściu rzeki Jany.
I. Geografia. Góry, rzeki i jeziora.

Rzeka Jenisej dzieli Syberyę na dwie różniące się bardzo połowy. Zachodnia jest niziną paręset zaledwie stóp wzniesioną nad poziomem morza[1]. W łagodnie załamanych płaszczyznach spływa ona nieznacznie na północ. Na południu ma charakter przeważnie stepowy; dalej ciągną się lasy iglaste, a w pobliżu Oceanu Lodowatego przechodzi w nagie, nieprzejrzane, nasiąkłe wodą, porosłe mchem tundry.
Wschodnia Syberya przeciwnie jest krajem wysokim i górzystym. Wypukłości jej też zniżają się ku północy lecz nie tworzy ona nigdzie nizin. Nawet nad Oceanem płaska zupełnie tundra trafia się jako rzadki wyjątek przy ujściach rzek lub jako wązki pasek pobrzeża, tylko co opuszczonego przez morze. Głąb lądu zapełniają bezładnie splątane, potężne zmarszczki skał, fałdy, grzbiety, przepaście, łańcuchy gór i ich odnóża.

Skupienia tych wklęsłości, rozpatrywane w bardzo ogólnych zarysach podobne są do ogromnych, skrzepłych fal skorupy ziemskiej, płynących z południo-w–schodu ku biegunowi. Jest ich trzy; każda ogarnia mil tysiące, każda ma wysoki, wzburzony grzbiet, wygięty w półkole i wklęsłość pośrodku. Dwie północne płyną równolegle i giną pod wodą Oceanu Lodowatego,

  1. Szkic orograficzny północnej Syberyi. K. Gikisza, 1897 r. st. 5.