Strona:Wacław Sieroszewski-Zamorski djabeł.djvu/214

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

z określenia wyrazy: uczucie i pojęcie. Czy w takim razie wydanie kogoś gwałtem zamąż będzie przemocą?
Odrzucił wkońcu całe pierwsze określenie i szukał starannie innych.
— Jest to podporządkowanie wszystkiego poglądom osobistym!
— Zupełny zanik poczucia istnień odmiennych!
— Dążenie do jednostajności!
Żadne z określeń nie zadowalało go; wszystkie były martwe, blade, płytkie w porównaniu z ogromem cierpień, których wyobrażenie budził w nim krótki, streszczający je wyraz.
Wstał z ławki zniechęcony. Stanowczo za mało jest doskonałym, aby rozmyślać o istocie rzeczy!
— Ciekawym, co mi odpowie Szań-jao! — wyrzekł i poszedł do domu.
Ale zakonnik nie ukazał się już w ustroniu. Brzeski widział go kilkakroć zdaleka i słusznie przypuszczał, że mnich go unika.
Został sam na sam ze swemi myślami. Uraza zakonnika ubodła go mocno. Postanowił zamknąć się w sobie, uchylać od wszelkich starć z otoczeniem, przemknąć jak cień niepostrzeżenie przez teraźniejszość, nie zostawić po sobie żadnych śladów i nie unieść ich wcale na sobie.
— Nikt temu nie winien, że się tu znalazłem, ale i ja również nie czuję się winnym. Niezdolny jestem do życia! Będę myślał, będę się doskonalił! Zostanę mędrcem!
Okazało się wszakże, że trudniej mu uciec od życia, niźli przypuszczał.
Życie, jak powietrze lub światło, było wszędzie i nieuchwytnemi drgnieniami potrącało wciąż o jego duszę młodą i czułą.