Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T1.djvu/319

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
315

I ja także, nie mniej od całej rodziny, cenię świetność imienia, które noszę; a jakkolwiek pojąłem za żonę córkę malarza, związku się tego nie wstydzę.“
— Prędzej dam się zabić — zawołał Rawdon aniżeli.
— Milcz! przerwała Rebeka biorąc go za ucho i zaglądając do listu czy nie ma omyłek. Ręka pisze się przez ę nie potrzeba dodawać n. Pożegnać pisze się przez ż a nieraz rz
Rawdon poprawił pokornie te omyłki i pisał dalej co mu samowładna małżonka dyktować raczyła:
„Zdawało mi się że moje zamiary nie były dla ni kogo tajemnicą, bo mistress Butte Crawley jawnie je popierała i do ich spełnienia najwięcej się przyczyniła. Poślubiłem osobę zupełnie ubogą, ale wcale tego nie żałuję, bo nie marzyłem nawet o szczęściu jakie znałazłem pod strzechą domową. Najdroższa ciotko! Rozrządzaj swojem mieniem jak ci się podoba; masz do tego zupełne prawo; nie mam nic przeciwko temu. Chciałbym t lko przekonać cię o mojem bezinteresownem przywiązaniu. Trudno mi opuścić Angelję bez uzyskania twego przebaczenia; zaklinam cię przeto pozwól mi choć na chwilę obaczyć cię przed moim wyjazdem i usłyszeć z ust twoich słowo pożegnania.“
— Nigdy nie pozna mego stylu w tym liście — mówiła Becky do siebie — Udało mi się wynaleść frazesy krótkie i urywane.
Kiedy miss Briggs przyniosła z miną tajemniczą powyższe pismo, miss Crawley rzekła uśmiechając się:
— Teraz kiedyśmy się pozbyli mistress Bute możemy sie bawić tą niewinną korespondencją. Zobaczmy Briggs;