Strona:W. M. Thackeray - Targowisko próżności T1.djvu/261

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
257

to za najlepszy interes; nie taił się nawet że samby o tem pomyślał gdyby nie był narzeczonym miss Marji Osborne. Nie mogąc więc mieć bogatej dziedziczki za małżonkę, pan Fryderyk Bullock dokładał usilnych starań żeby zostać przynajmniej jej szwagrem.
Otoż w chwili kiedy niestały młodzieniec wrócił do swojej dawnej kochanki, rodzina jego pracowała nad tem żeby go ożenić, nie przypuszczając wcale żadnej przeszkody z jego strony.
Ojciec Jerzego przyrzekł pułkownikowej że w dzień ślubu syna z jej wychowanką podpisze na imie pani Haggistoun weksel na dziesięć tysięcy sterlingów. Dumny z tego dyplomatycznego wybiegu, objawił Je rzemu stanowczo swoją wolę i kazał mu składać hołdy u stóp bogatej mulatki.
Młody Osborne przedstawiał ojca że pora do tak uroczystego aktu nie jest stosowna, że pułk jego może co chwila odebrać rozkaz do wymorszu, że lepiej za tem byłoby odłożyć to na później, kiedy się skończy wojna, dająca mu sposobność odznaczenia się i do szybkiego awansu. Jerzy spodziewał się że późniejsze okoliczności i zwłoka czasu uwolni go od Pięzów, które mu w tej chwili mniej niż kiedykolwiek się uśmiechały.
Papa Osborne nie dawał się temi argumentami przekonać i zbił je tą jedną uwagą że narażać swoje życie wówczas kiedy się ma pod ręką dziesięć tysięcy funtów szterlingów rocznego dochodu, jest nyjwiększem jakie popełnić można, szaleństwem.
— Więc ojciec chcesz ażeby mnie osądzono jako nikczemnego tchórza, i żebym shańbił nasze imię dla