Strona:Władysław Leopold Jaworski - Ze studiów nad faszyzmem.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
182

ideologji zyska na terenie Państwo oparte na autorytecie. Inne zdanie wypowiedział Nawiasky (»Recht und Staad« zeszyt 17, Tübingen 1925, str. 23): upadek Mussoliniego jest już tylko kwestją czasu.
Co do mnie, to odróżniam — o ile idzie o trwałość — Mussoliniego od faszymu. Mussolini może zachować swą władzę do końca swego życia, bo mu ją zachowa jego urok, jego charisma. Ale faszyzm nie utrzyma się, jeżeli nie znajdą w nim zastosowania owe trzy elementy, o których na wstępie mówiłem. Jedno jest jednak dla mnie pewne: urok, który wywiera wyjątkowy człowiek, jest właśnie tylko wyjątkiem. Naśladownictwo nie zastąpi nigdy oryginału.


III.
Międzynarodowy faszyzm.

W italskim faszyźmie odróżnić należy dwa elementy: entuzjazm narodu i pracę nad jego nowem zorganizowaniem. Pierwszy element nie da się oczywiście przenieść do żadnego innego państwa, wytwarza go bowiem urok, jaki wywiera Mussolini, i charakter italskiego narodu. Inaczej jest z pracą nad nowem zorganizowaniem narodu. Ztąd mogą czerpać inne państwa naukę i wzory. Czy faktycznie tak będzie, zaczekać należy na skutki tych reform, dotychczas bowiem wszystkie te reformy są w toku i nie mogły się jeszcze okazać skutecznemi w praktyce.
Jeśli tak jest, to jakąże istotę ma prąd, który w innych państwach nosi nazwę faszyzmu, a które nie mają swojego rodzimego Mussoliniego. Muszą te objawy w różnych państwach mieć coś wspólnego, a do italskiego faszyzmu zbliżonego, jeżeli chętnie posługują się nazwą zrodzoną w Italji. Wspólną jest przedewszystkiem przyczyna, wywołująca te prądy. Jest nią upadek parlamentaryzmu. Wspólnym jest także środek, którym się ten prąd posługuje, a którym jest nacjonalizm. Upadek parlamentaryzmu wiedzie z konieczności do takiej lub innej dyktatury. Nacjonalizm zaś okazuje się jedynym sposobem rozbudzenia szerokich warstw, wobec tego, że nie nadeszły jeszcze czasy pomyślne dla religijnego apostolstwa, a bolszewizm jest właśnie tym wrogiem, którego owe prądy pragną zwalczyć. Przypatrzmy się bliżej tym różno-