Strona:Voltaire - Refleksye.djvu/163

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nikt nie chce być okradany. Ale co mnie pozbawia snu i z czem się nie mogę pogodzić — to zwyczaj płodzenia dzieci „na rachunek męża.“
Nikt nie chce piastować obcych dzieci.

(D. Ph.)

Występni nie mają przyjaciół. Wyrachowani łączą się z podobnymi sobie lub z ofiarami wyrachowania, politycy mają za towarzyszy ciurów i sługi, — do wysokiego kultu przyjaźni zdolni są tylko ludzie prawi i dostojni.

(D. Ph.)

„Kochaj bliźniego“ — ale nie dawaj posłuchu nudnym głupcom, nie powierzaj gadatliwym tajemnicy, nie pożyczaj pieniędzy trwonicielom. Przyjaźń jest ślubem duszy, ale i ślub jest rozerwalny.

(D. Ph.)