Strona:Voltaire - Refleksye.djvu/104

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

== Wiemy, że pierwsze wieki chrześcijaństwa nie znały hierarchii kościelnej.
Nie znajdujemy też w księgach tej epoki wyrazu: „papież“.
Sfałszowaną listę pierwszych papieży wyjęto z apokryficznej księgi św. Damazego... Pierwsi chrześcijanie byli biedni... Za Konstantyna I. tworzył już kler chrześcijański korporacye. Od świeckiego władania bodaj skromnym folwarkiem trzymano jeszcze świętych biskupów na odległość dobrej mili... Dopiero w czasach anarchii politycznej udało się papieżom posiąść kilka rezydencyj i kilka nieznacznych domenów...
Zasadą całego średniowiecza są nieustanne pretensye papieży do władztwa, supremacyj i patronatu nad ówczesnym światem z tytułu i racyi zastępstwa Chrystusa na ziemi.
I oto przez długie wieki obierano papieży ręką orężną. Byli oni zgorszeniem, hańbą i bożyszczem katolickiej Europy. Od Karola Wielkiego świat chrześcijański stawał się pod jedną naczelną zasadą walki cesarza z papieżem, — zasadą wszelkich przewrotów i nicią Aryadny, która prowadzi nas w nowe dzieje.

(E. s. l. M.)

== Krucyaty służyły papieżom, ich mocy i pysze. W interesach papiestwa dokonano wielkich, niesłychanych mordów...
Rozlała się naonczas nieobjęta, rwąca rzeka