Strona:Ukraiński ruch kobiecy.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
IV. Czasopiśmiennictwo kobiece.

Lwów jest centralą ruskiego czasopiśmiennictwa. Wedle Katalogu czasopism z 1936 r. wychodzi tutaj 54 czasopism ruskich wszystkich kategorii: polityczne, społeczne, kulturalne, fachowe, dla kobiet, dzieci i młodzieży.
Chata bez czasopysu, jak bez wikna“ powtarza się raz po raz ruskim kobietom i przyzwyczaja się je do obcowania z gazetą w czytelniach „Sojuzu” lub „Proświty“. W przekonaniu, że żadna organizacja istnieć dziś nie może bez swojej prasy, lecz musi mieć swój organ, własną trybunę wypowiedzi, założył „Sojuz Ukrainok“ własny dwutygodnik „Żinka“, realizując w ten sposób uchwałę Stanisławowskiego Kongresu.
„Żinka“ wychodzi od stycznia 1935 r. pod redakcją Mileny Rudnickiej i Ołeny Fedak-Szeparowiczowej. Wydawcą jej jest Kobieca Kooperatywa Wydawnicza „Żinka“. Sprawozdanie doroczne z działalności tej kooperatywy jest bardzo lakoniczne i nie zdradza szczegółów finansowych tego dodatnio pod względem typograficzym i ilustracyjnym przedstawiającego się pisma.
Czasopismo „Żinka“ przeznaczone jest głównie, jak treść jego wskazuje, dla inteligentek, redagowane z zacięciem feministycznym o jaskrawo nacjonalistycznym podłożu, informuje swe czytelniczki bardzo różnostronnie, ale unika słowa Polska, przymiotnika polski. Dając sprawozdania z ruchu kobiecego wielu narodów i sylwety wybitnych kobiet, nigdy nie pisze nic o Polkach, natomiast z predylekcją traktuje sprawy irlandzkie,