Strona:Ukraiński ruch kobiecy.pdf/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kobietom ukraińskim bojkotu wyborów do polskiego przedstawicielstwa parlamentarnego spowodowały te panie udaremnianie akcji partii UNDO, nakładającej na swych członków znowu obowiązek wzięcia udziału w wyborach. Władze więc UNDO wykluczyły z partii obie te panie. Gdy one głosiły, iż UNDO upokorzyło się bez zabezpieczenia choćby najmniejszych zdobyczy narodowych — partia zwróciła znowu ku Rudnickiej zarzut, iż motywem tej działalności nie były względy wyższe, lecz „urażona ambicja“. Na to atakowana pani Rudnicka replikowała, iż ambicji „ukraińskiej“ działaczki nigdy nie może urazić fakt niezatwierdzenia jej czy nieuznania przez polską władzę, że natomiast ona czuła się w swym sumieniu patriotycznym obowiązana do podżegania kobiet do wyborczego oporu, celem ratowania czci narodowej, którą zachwiała działalność kompromisowa UNDO.
Ostra kampania prasowa przeciwko Sojuzowi prowadzona była ze strony katolickiej głównie przez dr Dzerowycza a z ramienia UNDO na łamach jego półoficjalnego organu „Diła“, gdzie jawiły się atakujące Sojuz artykuły pióra rodzonego brata przewodniczącej Zarządu Naczelnego Sojuzu Ukrainok, Iwana Rudnickiego (pseud. Iwan Kedryn).
Wagę jednak organizacyjnych rezultatów „Sojuzu Ukrainok“ i narodową doniosłość jego działalności uznaje ruskie społeczeństwo w zupełości, nie godzi się tylko w pewnych punktach programu stowarzyszenia co do pojmowania zadań społecznych i narodowych kobiety. To też niejednokrotnie prasa wytyka Sojuzowi te różnice, lub w ogóle wyciąga na jaw jego uchybienia. Wchodzą tu też w grę poniekąd nie sprawy zasadnicze, programowe, ale i personalne. Prezeska Sojuzu bowiem, mimo uznawania jej oddania dla sprawy kobiecej, energii, zdolności oddziaływania na kobiety i mocy sugestionowania ich antypolskimi koncepcjami, jako osoba o poglądach libe-