Strona:Tytus Czyżewski - Lajkonik w chmurach.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
JAK EULALJA CZEKA GDY CÓRKI
BĘDA RODZIĆ
(Ballada).

Trzy córki ma Eulalja
trzy jak jabłonie
dorodne dziewice.
Tra ra ra

Jedna kocha się w winnym krzewie
Druga w migdałowem drzewie
A trzecia kocha się w morzu
w morzu.

Zaślubiny pod kopułą (granatu) nieba
z winnym krzewem z migdałowem drzewem
z morzem pienistym rumakiem.

Trzy córki zaszły w ciążę

Eulalja.
(Żona rybaka) cieszy się klaszcze dłońmi
Jedna rodzi grona ciężkie jak
granat nieba.

Druga rodzi owoce pachnące jak oczy
Najady, Najady —

A trzecia:
Miała urodzić Trytona małego Trytona
lecz nie żyje

(Boże, Boże).

W pienistem łożu — utonęła w morzu.

Mój Boże.