Strona:Teofil Lenartowicz - Nowa lirenka.djvu/117

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Miła kumo, — tak mówić poczyna
Jakubowa, matka Jagusina,
Łaska Boża nie moja zasługa,
Bo ja taka grzeszna jak i druga.
Widzieliście ten obraz przy ścianie
W złotych ramach cudne malowanie,
Obraz świętéj panny, Filomeli,
Jak złożona by lilijka w bieli,
I warkocze wiszą uplecione
Na tę stronę i na ową stronę.
Tam ja codzień chodziła, biegała,
Matki Bożéj prosiła, błagała,
Żeby mi też dobre dziecko dała.

Więc z jednego do Boga westchnienia,
I z modlitwy znać i z zapatrzenia,
Z miłosierdzia, z Bożego rozkazu
Ot i dziecko jakby zdjął z obrazu.