Strona:Tatry. Przez Podtatrzanina.pdf/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Nr. 4.

A tyle wdzięków na cukrowym szczycie,
Że tam być musi już mieszkanie Pana.

Lud górski nazywa dwa krągłe szczyty nad samym Dunajcem pionowo wyniesione „Głowami cukru.“ Są one też istotnie do tychże podobne, zwłaszcza gdy się zdala na nie popatrzysz.

Nr. 5.

Czyli zdziczałe hordy Tatarzyna,
Ścigając polską w te strony Królowę,
Z niebios zesłaną spruły szatę płowę.

Roku pańskiego 1287 wpadli do Polski Tatarzy, a pustosząc kraj uprowadzili z sobą 21000 samych tylko niewiast i dziewic. Popłoch był nie­zmierny. Nawet odważny książę Leszek Czarny zmuszony się widział uciekać do Węgier. W tenczas opuściła Kunegunda klasztór Starosądecki razem ze swojemi towarzyszkami i schroniła się do zamku w Pieninach, wśród gór karpackich, gdzie szczęśliwie uszła poganów napaści. (Mała Encyklopedya polska, tom 1.)
Jest podanie pomiędzy ludem w okolicy Krościenka, iż na prośbę świętej królowy spadła mgła wielka, i zamek przed oczyma Tatarów zasło-