Strona:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Prokurator Alicja Horn tom II.pdf/232

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

znaczyła przedstawicielka Urzędu Prokuratorskiego, oskarżony Winkler nie umie liczyć, ma szeroki gest i nigdy nie żałuje pieniędzy. Absurdem również byłoby przypuszczenie, że obawiał się komplikacyj życiowych wskutek ujawnienia jego romansu z Cieplikówną. Będąc nieżonatym, będąc człowiekiem absolutnie niezależnym, niekrępującym się w jawnem utrzymywaniu stosunków z wielu kobietami, dlaczego tu nagle miałby się bać opinji?
W dalszym ciągu mecenas Szarniewicz domagał się, by Sąd stanął na stanowisku, że, albo oskarżony jest niepoczytalny, skoro popełnił zbrodnię bez żadnych motywów, albo należy dać wiarę jego zeznaniom, że on jej nie popełnił. Tertium non datur. Jeżeli chodzi o fantastyczność wyznań Winklera, to mecenas na podstawie praktyki tejże sali sądowej gotów jest przytoczyć cały szereg wypadków z życia, które jest autorem najdziwniejszych fantazyj.
Zkolei mecenas przeszedł do charakterystyki oskarżonego:
— Oskarżony Winkler — mówił — daleki jest od typu, który możemy stawiać za przykład. Tem niemniej jednak, jego umysłowość i psychika są tego gatunku, w jakim nie do pomyślenia jest umieszczanie zabójstwa słabszej od siebie istoty, tembardziej niemożliwe, jeżeli była ona jego kochanką. Dość spojrzeć na oskarżonego, by zrozumieć, że tchórzliwe zasłanianie się przed, odpowiedzialnością nie może leżeć w jego naturze. Przecie wie, że grozi mu wy rop śmierci, jako człowiek inteligentny zdaje sobie dokładnie sprawę z faktu nagromadzenia się przeciw niemu wielkiej liczby obciążających okoliczności.
— Gdyby był tchórzem właśnie próbowałby zagmatwać i skomplikować sprawę. Nie robi tego, gdyż wierzy w sprawiedliwy wyrok. Wiec może świadomie chce wyrzec się życia?... Nie, Wysoki Sadzie, to również nie jest do pomyślenia, gdy chodzi o człowieka, który właśnie ponad wszystko ukochał życie, wolność,