Strona:Symfonie Anielskie Jana Karola Dachnowskiego.djvu/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 47 —

O szczęśliwszy dziś pasterze

Nad dawidowe rycerze,
30 

Którzy się tu dobijali,
Żeby mu wody dostali.

To prawdziwy strumień wody
Spłynął z nieba dla ochłody

Człowiekowi zmorzonemu
35 

I w otchłani zawartemu.
Wszyscy tedy zaśpiewajmy,
Powinną cześć oddawajmy
Bogu nieogarnionemu,

Dziś w żłobie położonemu.
40 
Symfonia dwudziesta siódma.

Ucieszna Panno, pokaż nam Syna,
Który w swych palcach krąg ziemie trzyma,
Którego niebo nie ogarnęło.
Tak świętych ojców wiele pragnęło

Widzieć w otchłaniach, też i prorocy

Stawiają sobie życząc przed oczy:
Wyniknie kwiatek z rószczki Jesego
Powiedzieli przez Ducha świętego.

Toż w Testamencie arka zamkniona

Figurowała, gdy już złączona
10