Ta strona została uwierzytelniona.
w téj mierze zasługę położyli K. Brodzinski i Alex. Chodźko[1].
- ↑ R. 1806 na posiedzeniu członków towarz. król. warsz. przyj. n. w d. 12. Grudnia ludwik osiński ogłosił przekład kilku piosnek ludu litewskiego. Przytaczam je, jako mogące dać wyobrażenie o duchu pieśni litewskich, prawie zupełnie u nas nieznanych.
I.
Bardzo raniuchno wschodziło słoneczko,
Mania przy szklanném okienku siedziała;
Skądżeto, pytam, powracasz córeczko?
Gdzieś twój wianeczek na głowie zmaczała?
— Kto tak raniuchno musi wodę nosić;
Nie dziw że może swój wianeczek zrosić —
— Ej zmyślasz dziecię, tyś zapewne w pole
Z twoim chłopakiem w zaloty pobiegła? —
— Prawda matuniu, prawdę wyznać wolę,
Mojegom w polu młodziana postrzegła.
Kilka chwil tylko przeszło na rozmowie,
Tymczasem wianek zrosił się na głowie.