Strona:Stefan Napierski - Elegje.djvu/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Głos

Śpijcie, łagodni.


Anti-głos

O, siwiejący
Astronomowie,
Niech promień drżący
Nicość wypowie!


Gwiazda gasnąca

Na drodze mlecznej, na białej
Nicości chmurze, w wilję
Wyczekiwanej zatraty,
O, Miłosierny, wskrześ kwiaty,
Stwórz lilje..


Wysłańcy

By nie orały.


Anti-głos

Uśmierć chorały.


Piszczele

Dmuchamy w puste cybuchy.
Białka wsłup, oczy bez powiek.
Opjum wywołuje duchy:
Lira, pierścień, orzeł, człowiek.
Karty szeleszczącej księgi,
Proch, szpargał, widna muzyka.
Złocone pióro gołębi
Klamrą horyzont zamyka.
Abstrakcyjne widnokręgi,
Etery, trony i fale,
Matematyczne potęgi.
O, usnąć...


Głos

Zbudzić się w chwale.


Anti-głos

Płynna katedra,
Architektura,
Z pióra i srebra
Senna wichura.