Strona:Stefan Grabiński - Ciemne siły.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Norski.
Wszystko przemawia za tobą, Różo.
Róża.
Za mną? Skądże ta pewność?
Norski.
Ty myślisz o nim ciągle, Różo. Myślisz bez przerwy, w dzień i w długie, bezsenne noce! Nawet wśród marzeń sennych nie opuszcza.cię na chwilę; nieraz słyszę w nocy cichym szeptem wymawiane przez usta twoje jego imię.
Róża.
To jeszcze nie dowód. I ty o nim myślisz ciągle, Ryszardzie! Wiem o tem. Chociaż w sposób całkiem odmienny. I twoje myśli o nim zabarwione są silnie uczuciem lubo wprost przeciwnem mojemu. Ty go nienawidzisz, Ryszardzie! A nienawiść twoja jest równie silną, jak moja miłość.
Norski (ironicznie).
Więc szanse są jednakowe.
Róża.
O nie! Wszak wiesz o tem, że nie każdemu jest danem przenosić swe myśli na