Przejdź do zawartości

Strona:Stefan Gębarski - W pruskich szponach (cz. I).pdf/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

gli się oni dosyć nadziwić wspaniałym salom, ogrodom, zwierzyńcom, ptaszarniom i tym podobnym.
W Rogalinie ujrzał światło dzienne Krzysztof Arciszewski, mąż znakomity, wsławiony na drugiej półkuli z wielu zwycięstw, odniesionych nad Portugalczykami w wojnie z Brazylią.
Holendrzy mianowali go admirałem swej floty i wielce cenili.
Widząc ojczyznę w potrzebie, oddał się na usługi króla Władysława IV-go i jako jenerał artyleryi, zyskał sławę i powszechne uznanie.
A oto Winnogóra, w której ostatnie lata swego życia przepędził jeden z największych bohaterów naszych narodowych—Henryk Dąbrowski, wódz legionów.
Jak widzicie z tego pobieżnego co najważniejszych grodów wielkopolskich przeglądu, na każdym kroku pełno w nich pamiątek przeszłości naszej.
Każdy cal ziemie wielkopolskiej, każdy kamyk w jej grodach, zdaje się mówić do nas o nieśmiertelnej sławie naszych przodków, którzy tu od wieków żyli i walczyli z drapieżną zaborczością niemiecką życie swoje matce-ojczyźnie w ofierze nieśli.
W świątyniach i na cmentarzach spoczywają snem wiecznem zasłużeni przodownicy