Ta strona została skorygowana.
SUŁKOWSKI
— Ta droga wiedzie do kraju.
KOŁOMAŃSKI
(po długiej ciszy)
— Dopraszam się słowa...
SUŁKOWSKI
— Mów!
KOŁOMAŃSKI
— My są chłopy. Chłopu wszystko porówno, — czy ta las rąbać, czy glinę kopać, czy bagnetem dukty w kwardych glitach cesarskich wybijać. Każą chłopu żyć, — żyje, każą umierać, — umiera. Ale i to jest tosamo żywa prawda: jeżeli ona droga idzie do naju, — jużci doda jeden z drugim ramienia i nie poskąpi sztychu!
BOŚ
— Dopraszam się słowa...
SUŁKOWSKI
— Mów!
BOŚ
— Choć zołmierzowi porówno kije brać w tych tu glitach cesarskich, czy ta na swojego pana podwórcu, ale i to jest żywa prawda, że wiara nie pożałuje ramienia...