Strona:Stefan Żeromski - Sułkowski.djvu/173

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
(Niewielka, skromnie umeblowana sala w zameczku Chiara pod Lozanną, należącym do księcia Herkulesa III d’Este. Fotele, stoliki. Na ścianach kilka obrazów. Szpinet. Z prawej strony okno. Drzwi w głębi i na lewo. — Marze 1798 roku).


ANTRAIGUES

(wchodząc)
— Wasza książęca mości! Przywożę z miasta najfatalniejszą, jak dla mnie, wiadomość...

KSIĄŻĘ
— Niepokoisz mię, mości hrabio...

ANTRAIGUES
— Generał Kilmaine tak ciężko zachorował, że zmuszony jest usunąć się zupełnie...

KSIĄŻĘ
— Zawsze słyszałem, że ten wasz Kilmaine jest chory i chory bez końca. Ubył z szeregów francuskich porządny oficer — oto wszystko...

ANTRAIGUES
— Ubył nam filar, zgasła nadzieja.

KSIĄŻĘ
— Nie wiedziałem, że tak wielką nadzieję pokładaliście w tym człowieku.