Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/281

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W.  418 porącza się — porucza się pamięci, żegna się, w tem znaczeniu niespotykane u innych autorów i w Słowniku gwar polskich, powtarza się VI 494, VIII 308.
W.  421 Słońce już też zadaną robotę kończyło itd. — reminiscencja z Pana Tadeusza I 186—197.
W.  436 wysokochne — bardzo wysokie; bódły — bodły.
W.  441 Mleczkowie — dziedzice Miechowic od końca XVIII wieku.
W.  448— 451. — Wymienione tu miejscowości były już częścią wzmiankowane: Rokitnica (p. obj. I 66) i Bobrek (I 128), częścią pojawiają się po raz pierwszy i zwykle ostatni: Makoszów, a raczej Makoszowy w dawniejszym pow. bytomskim, dziś katowickim, Grzybowice, wieś w pow. bytomskim, Ligota zapewne w pow. gliwickim, Dorota w pow. bytomskim, Wieszowa, wieś w pow. bytomskim (p. także V 461), Zabrze, niegdyś wieś, dziś miasto niedawno przechrzczone na Hindenburg, Czakanów w pow. gliwickim.
W.  456 obrączek wóz... nakrzesano — nałupano drzewa na obręcze tyle, że napełniono niem wóz.
W.  457 czeskich — pieniędzy wartości 6 groszy polsk., 12 fen. p. obj. III 338. O rymie w. 457—458: czeskich-czeskich p. obj. I 570—571.
W.  459 mińcy — waluty konwencyjnej, a więc o narzuconej wartości, niższej od siły kupna. Są to bowiem czasy napoleońskie, w których siła kupna bilonu była niższa niż monet o pełnej zawartości srebra lub złotych. Mińca od niemieckiego Münze.
W.  461 drzewa obrączkowego — drzewa giętkiego na obręcze do beczek.
W.  461 bieraIi — forma częstotliwa, rzadka jako niezłożona, częstsza w złożonych wyrazach, tu znaczy tyle co: zabierali z sobą; podobnie IV 126: kładał.
W.  463 masarza — rzeźnika.
W.  464 na Rajczuli — z niem. Reitschule, koło ujeżdżalni.
W.  467 płatne — popłatne, mające odpowiednią wartość.
W.  471 Lewemu — dzierżawca Lewy, Niemiec, również nie zdołał podnieść dochodowości Miechowic; por. V 541.
W.  473 Ignacy Domes — urodził się w Wichstadtl (w Czechach na pograniczu Moraw) w r. 1758, jako 12-letni chłopiec brał udział w pielgrzymce do Piekar i wracając, nocował na ławie w arendzie w Miechowicach. Następnego dnia pąt-