Strona:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo I.djvu/574

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



OBJAŚNIENIE SŁÓW HUCULSKICH
ORAZ INNYCH MNIEJ ZNANYCH[1]

afiny — czarne jagody
akafist — hymn na cześć N.M.P.
Archijuda — Belzebub (Arcyjudasz)
Arydnyk — zły duch (może od Yrod = Herod)

babyci — choroba (niestrawność)
bałta — starodawna siekiera
banka — banknot (gulden austriacki)
banować — tęsknić
banysz — mamałyga na śmietanie
barabola — ziemniaki
barda — topór
bardka — toporek zbójnicki
baszta — wielkie drzewo, stara jodła lub świerk
basztarnik — prastary las jodłowy
behekać — monotonnie mówić lub czytać
ber — kładka
berbenica — beczułka drewniana na bryndzę lub wódkę
berdo — przepaść
bereza — przodownik kolędy
berfeła — ruchoma kłoda drewniana na której zawiesza się sagany nad ogniskiem
besahy — juki, worki juczne
Biała Rzeka — Biały Czeremosz
bida — diabeł
błahunki — poczciwe (o krowach)
bodiak — oset

boła — choroba

  1. Zestawienia dokonał wydawca na podstawie Słowniczka zamieszczonego w Aneksie w: Stanisław Vincenz, Na wysokiej połoninie, tom I Prawda starowieku, Warszawa 1936, oraz słowniczków w: Na wysokiej połoninie, (wydanie skrócone) Londyn 1956; Stanisław Vincenz, Zwada, Londyn 1970; tenże, Listy z nieba, Londyn 1974. Dodano objaśnienia kilku wyrazów.