Strona:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

okazuje się w niej nowem, nie pochodzi z niej, gdyż żadna rzecz nie może sobie dać czegoś, czego nie miała. Fizyczne prawo bezwładności, sprawiające, że żadne ciało nie może samo przez się zmienić stanu spoczynku lub stanu ruchu, w którym się znajduje, jest tylko powtórzeniem w terminach, właściwych nauce fizyki, prawa metafizycznego, że „to co się rusza, jest poruszane przez coś innego“;
b) dowód kosmologiczny uważa Boga za pierwszą przyczynę istnienia wszechrzeczy. Aby jakaś istota poczęła istnieć, muszą być różne warunki, umożliwiające ten początek. Gdy zaś jakaś istota kontynuuje swój byt, trwałość jej bytu jest również związana ze stanem otaczającego ją świata. Niema zatem bytu, któryby nie był zależnym od bytu innego, czy przy zaczęciu istnienia, czy to przy jego trwaniu. W łańcuchu przyczyn i skutków, zawieszonym niejako w powietrzu, można widzieć tylko krótszy lub dłuższy szereg ogniw, z których każde trzyma się na ogniwie bezpośrednio wyższem; ale dla kogoś, kto rozważa całość łańcucha, jest jasne, że istnienie jego nie byłoby możliwe, gdyby ponad szeregiem ogniw nie było utwierdzenia, ostatniej przyczyny, którą jest Bóg;
c) dowód allojologiczny uważa Boga za istotę bezwzględnie konieczną w przeciwstawieniu do istnień przypadkowych i niekoniecznych, z których składa się wszechświat. Wszystko mija i znika. Czy można zaś nazwać koniecznem to, co każdej chwili może przestać istnieć? Wszystko, co mija, jest właśnie nicością, bo posiada byt zależny od upływu czasu. A jednak nicość absolutna jest niemożliwa, gdyż w razie przyjęcia hipotezy, że nicość da się pomyśleć, wali się wszelkie istnienie. Musimy przeto uznać istnienie Istoty koniecznej, bo inaczej nie istniałyby istoty niekonieczne;
d) dowód henologiczny uważa Boga za istotę nieskończenie doskonałą i przyczynę wszelkiej doskonałości, która stanowi węzeł wszelkich bytów, posiadających większą lub mniejszą doskonałość. Przez mnogość istot niedoskonałych i nietrwałych dochodzimy do Istoty jedynej, doskonałej, nieskończonej. Jeżeli prawda, piękno lub dobro rzeczy stworzonych istnieje nie tylko w naszej wyobraźni, lecz jest w nich istotnie — a z drugiej strony, jeśli rzeczy te nie są źródłem ani prawdy, ani piękna, ani dobra, lecz posiadają te przymioty w granicach aż nadto ciasnych, to musi istnieć źródło, w którem jednoczy się istnienie i doskonałość, prawda, dobro i piękno.
Z powyższych dowodów istnienia Boga wynikają Jego właściwości (atrybuty), a przedewszystkiem właściwość samoistności (asseitas), jako istoty, która istnieje sama z siebie. Z tego atrybutu wypływają wszystkie inne, które teologja katolicka dzieli na atrybuty bytowania i atrybuty działania. Do atrybutów bytowania należą: nieskończona doskonałość, jedność, osobowość, niezłożoność i duchowość, niezmienność, wieczność, niezmierzoność i wszędobytność, oraz atrybuty idealne, a mianowicie najwyższa prawda, dobro i piękno, niewidzialność, niepojętość i niewypowiedzialność. Najważniejszemi zaś atrybutami działania są: rozum nieskończony, najdoskonalsza wola i wszechmoc.
(Por. R. Clere, Necessite mathematiąue de Fesistence de Dieu, Paris 1899; Villard, Dieu devant la science et la raison, Paris 1899; E Hello, Philosophie et atheisme, Paris 1903; Ks. Idzi Radziszewski, Bóg, w „Podręcznej encyklopedji Kościelnej”, t. V, Warszawa 1905).

Bracia anielscy, sekta, ob. Gichtel Jan.

Bracia czescy, zwani także braćmi morawskimi (jednota braterska), sekta wytworzona przez husytyzm (ob. Husyci) w połowie XV w. Prześladowani w Czechach, przenieśli się w r. 1548 do Polski i tu połączywszy się z luteranami i kalwinami, odgrywali z początku znaczną rolę w ówczesnym ruchu dysydenckim. W Małopolsce nie uzyskali uznania, natomiast w Wielkopolsce osiedlili się na stałe, zyskawszy poparcie Ostroroga i Rafała Leszczyńskiego. W Lesznie utrzymywali zbór, drukarnię i szkoły aż do zburzenia tego miasta w r. 1656 za sprzyjanie Szwedom. Do braci czeskich należał Jan Amos Komensky, zwany Komenjuszem (1592 — 1671), pedagog i autor gramatyki, używanej