Strona:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

oznacza oddanie na wieczne potępienie, stąd pochodzi w dawnym języku kościelnym wyrażenie „Anathema esto“ lub „Anathema sit“, to zn. „niech będzie wyklęty“. Anathema czyli klątwa była ogłaszana przez papieży i synody przeciw kacerzom i przekraczającym prawa kościelne (ob. Ekskomunika).

Anglikanizm, religja państwowa angielska, należąca co do nauki wiary do rzędu wyznań reformowanych (protestanckich) a ze względu na obrzędy i ustrój kościelny zajmująca stanowisko pośrednie pomiędzy katolicyzmem a protestantyzmem. Wprowadził ją król angielski, Henryk VIII, który w r. 1534 zerwał z katolicyzmem, nie mogąc uzyskać od papieża zatwierdzenia rozwodu z Katarzyną Aragońską i uznania swego małżeństwa z Anną Boleyn. Ogłosił się sam głową Kościoła i ustanowił 42 artykuły wiary, pozostawiając bez zmiany większość dogmatów oraz obrzędy katolickie. Za czasów małoletności jego syna, Edwarda VI, regencja usunęła naukę katolicką o 7 sakramentach, o czyśćcu i w. in., wprowadziła małżeństwo księży i przyjmowanie komunji pod dwiema postaciami. W r. 1559, za panowania królowej Elżbiety, parlament angielski uchwalił przyjęcie Księgi porządku służby Bożej czyli modlitewnika, (Book of Common Prayer), a w r. 1571 przyjął 39 artykułów wiary, ułożonych w r. 1562 przez synod londyński (konwokację) w miejsce 42 artykułów Henryka VIII. Główniejsze postanowienia tych obowiązujących dotychczas 39 artykułów są: 1) głową Kościoła (supreme governor) jest panujący (choćby był kobietą lub dzieckiem), 2) hierarchiczny ustrój, a mianowicie trzy stopnie hierarchiczne: diakonat, kapłaństwo i biskupstwo oraz liturgja i kult zewnętrzny katolicki pozostają, 3) odrzuca się wiarę w czyściec, we wstawiennictwo Świętych, w obecność Chrystusa Pana w Najśw. Sakramencie, 4) uznaje się tylko sakrament chrztu i komunji.
Już za panowania Elżbiety powstały w urzędowym Kościele anglikańskim z powodu pozostawienia w nim ceremonji i zwyczajów katolickich sekty (dissenters), od r. 1662 objęte nazwą non conformists — niezgadzających się (ob. Nonkonformiści), jako to prezbiterjanie, purytanie i independenci. Sekty te odrzucają zwierzchnictwo królewskie nad Kościołem, oraz ustrój episkopalny i inne pozostałości katolickie. Wyznawca najskrajniejszej z tych sekt, independentów, Oliwer Cromwell, piastował w latach 1649 — 1658 władzę teokratycznego dyktatora Anglji. Odnowienie monarchji przywróciło ustrój episkopalny, panujący tam dotychczas.
W nowszych czasach powstały w łonie anglikanizmu, prócz licznych sekt samodzielnych, dwa zwalczające się stronnictwa: High Church men, t. j. zwolennicy „Wysokiego Kościoła“, do których należy arystokracja i kler wyższy, i Low Church men, t. j. zwolennicy „Niskiego Kościoła“, do których zalicza się kler niższy i stan średni. Kierunek pośredni pomiędzy temi stronnictwami reprezentuje zwalczany przez obydwa Broad Church, t. j. „Szeroki Kościół“, wprowadzający krytycyzm w czytaniu Pisma św. W związku z anglikanizmem wspomnieć należy, że religja katolicka w Anglji, prześladowana od czasów Henryka VIII, rozszerzyła się tam w ostatniem stuleciu do tego stopnia, że papież Pius IX przywrócił w r. 1850 hierarchję katolicką, która liczy obecnie (bez Irlandji) 22 biskupów, z arcybiskupem Westminsteru jako metropolitą i katolickim prymasem Anglji na czele, a liczba katolików w Anglji i Szkocji wynosi blisko 3 miljony, podczas gdy w r. 1767 wynosiła tylko 68 tysięcy (ob. Emancypacja katolików).
To odrodzenie katolicyzmu w Anglji zaznaczyło się szczególnie po wojnie europejskiej, nietylko przez wzrost liczby przejść na katolicyzm, ale także wyraźną zmianą opinji ogółu anglikańskiego o rzeczach wiary. Wzmożona pobożność wywołała w najszerszych kołach ludności angielskiej tak zwane „tendencje rzymskie“, czyli skłonność do wielu wierzeń, zwyczajów i obrzędów, właściwych Kościołowi katolickiemu, a nie uznawanych przez oficjalny anglikanizm. Wobec tego liczni pastorowie zaczęli samodzielnie wprowadzać zmiany we mszy, tak że nieraz w jednym i tym