Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/326

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Osobny dział tworzyły pamiątki przeszłości, pomniki, opisy kościołów, gmachów, miejscowości i dział sztuki.
Zamieszczał też Lech powieści Zygmunta Lucyana Sulimy, Zygmunta Miłkowskiego (Jeża), Eliszki Krasnohorskiej, Pauliny Wilkońskiej, Tadeusza Zaremby, Zygmunta Krasińskiego (Gastold, Teodoro, Grób rodziny Reichstalów, Zamek Wilczki) i innych, dalej wiersze Konstantego Gaszyńskiego, Maryi Szumanówny, Wawrzyńca hr. Benzelstjerna-Engeströma i inne, artykuły z nauk przyrodniczych, wiadomości z dziedziny literatury i sztuki.
Z zamiłowaniem zaznajamiał Lech czytelników z Zygmuntem Krasińskim, drukując nie tylko jego powieści, ale także trzy pierwsze jego artykuły, list do Montalemberta i Lamartina, wydany przez niego ułamek z dawnego rękopisu słowiańskiego i mało znane szczegóły z życia jego. Poruszył też myśl postawienia w Poznaniu pomnika Krasińskiemu, również jak Słowackiemu.
Dużo artykułów poświęcił Lech Kraszewskiemu, pomiędzy innemi podał obszerny spis dzieł jego.
Głównem znamieniem Lecha była dążność obudzenia w Polakach zamiłowania do spraw słowiańskich i utorowania drogi do połączenia Słowian w dziedzinie umysłowej, a nawet politycznej, ale na zasadzie „równi z równymi, wolni z wolnymi,” więc z zachowaniem języka i odrębności narodowej. Uważał nawet za potrzebne, aby i z Rosyanami zawrzeć jakiś „modus vivendi”, ale bez ujmy dla godności narodowej. Miał też myśl założenia Towarzystwa słowiańskiego w Poznaniu. W tej dążności, w której znalazł poparcie ze strony Teofila Lenartowicza, umieszczał liczne artykuły o Słowiańszczyźnie, żywoty i portrety wybitnych Słowian, sprawozdania o ruchu umysłowym Serbów, Łużyczan, listy z Czech, Rusi i innych krajów słowiańskich.
Atoli w pierwszym roku pozyskał Lech tylko 500 przedpłacicieli, a w następnym roku tak szczupłą była ich liczba, że Redakcya nie mogła pokryć kosztów druku i papieru. Z tego powodu z dniem 30 września 1879 r. Lech przestał wychodzić.
Krótszy jeszcze żywot miał wydawany także przez Józefa Chociszewskiego miesięcznik dla ludu i młodzieży p. t.