Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/85

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

się nieuchronnie w XVII wieku katastrofy ostatecznej, nie ukazuje nam, jak dalece bezsilną okazała się Polska do zrozumienia i rozwiązania zagadnień społeczno-kulturalnych, stworzonych przez wielki przewrót XVII wieku. Jeżeli dobiega tu echo wielkich historycznych bojów, jeżeli wspomniane jest imię Kromwella, to jako straszak, którym niańki niegrzeczne dzieci płoszą. Jeżeli istnieje pisarz niezdolny do zrozumienia historyi, która jest nieustanną pracą i walką, która jest nieustannem rewolucyonowaniem wszystkich stosunków, to jest nim Sienkiewicz. Ilekroć dotknie się on historyi, tworzy karykaturę, mimowolną i upokarzającą parodyę. Parodyą jest jego chrześcijaństwo w Quo Vadis, parodyą Krzyżacy, ta powieść z epoki, w której zakładały się podstawy wszechwładzy szlachectwa, parodyą złośliwą, upokarzającą, piekącą, jak hańba jego Trylogia. Z epoki, w której już rozstrzygniętym był los Polski, w której stanowiła ona już paradoksalny anachronizm w Europie, z epoki, w której wyganiając aryanów Jan Kazimierz sprawił, że już nieodwołalnie i wyłą-