Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

cia wyrasta to jedno, co jest naprawdę — naród, jego po przez wieki rozwijająca się, spokojna i mądra radość istnienia. Ale możliwem jest stanowisko wręcz przeciwne: jednostka nie znaczy nic, bo tu istotnie niema nic znaczenia, wszystko przemija jednakowo bezcelowo. Poczucie powszechnej bezcelowości — pozwala znów pogodzić się z zanikaniem zjawisk pojedyńczych. Możliwe są różne odcienie: ironii, naprężonej aż do bólu, ironii bardziej zintelektualizowanej pogodnej, uśmiechającej się do samej siebie, ilekroć z pod kształtu, który ją łudził swem istnieniem wynurzy się to jedno, które jest: Nada, można z samego poczucia sieroctwa wszystkiego, co mówi ja o sobie i co jest poszczególne, wywieść jakieś łzawe i wiecznie krwawiące współczucie dla wszystkiego co żyje. Humor stanowi nieuchronną niemal domieszkę wszystkich nowoczesnych powieści. Są inne jeszcze tła psychiczne, z których powieść rozwinąć się nie może: tak np. jakiś demoniczny egoizm, który obiera za archimedesowy punkt oparcia samo swe materyalnie niezależne istnienie wobec wszystkich zagadnień