Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

walka złych z dobrymi, w której dobrzy, jako mniej przewrotni napewno ulegną! Z tej przyczyny zobowiązaliśmy się uroczyście udzielać naszej wiedzy li tylko tym, którzy z niej złego użytku nie uczynią, a prócz tego się zgodzą przejść szereg prób, oczyszczających serca i wyzwalających z namiętności“.
Medżur w tych słowach daje odpowiedź na pytanie, czemu nauki tajemne nie stoją otworem dla wszystkich. Adept musi być wolny od wszelkich pragnień, które przywiązywałyby go do ziemi. Musi być wolny od miłości kobiety, wolny od skąpstwa i ambicji. Wyrzec się nawet musi marzeń o sławie i zaszczytach.


ROZDZIAŁ VII
WTAJEMNICZENI POSTEL I PARACELSUS

Nie będę się tu zatrzymywał nad alchemikami średniowiecza i epoki Odrodzenia. Również nie będę precyzował nauki Corneliusa Agippy, zwanego niejednokrotnie zuchwałym profanatorem, który w swej „Philosohia occulta“ daje całkowitą teorię zaklęć i ewokacji. Wspominałem o nich w książce „Magia i czary“, która dla zrozumienia niniejszego jest nieodzownie potrzebną.
Obecnie przedstawię dzieje wtajemniczonych adeptów Wilhelma Postela i Paracelsa.
Wilhelm Postel, którego Eliphas Levi nazywa „pracownikiem niestrudzonym w dziedzinie kabały, gdyż jemu zawdzięczamy znajomość Sefeh Jezirah i Zohary i który niewątpliwie zostałby największym inicja-