Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu/161

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ubrania — lecz cóż to kogo obchodziło! Usunął je szatan!
Dwóch jest głównych sprawców: Piotr Burgot i Michał Verdung. Burgot, stawiony przed sądem, bez żadnego nacisku, złożył tak przerażające zeznania, że prokurator aż zemdlał ze strachu. Nie poprzestając na oskarżeniu samego siebie, wilkołak wymienia wspólnika-towarzysza. Był nim sąsiad jego Filibert Monot, który dowiedziawszy się o tym fakcie, przepadł, jak kamień w wodę. Szukano go w górach, wreszcie zabito jakieś stare wilczysko. Sędziowie orzekli, iż jest to właśnie Filibert Monot... i sprawiedliwości stało się zadość!
Teraz dojdziemy do kuliminacyjnego punktu.
Stary sędzia Remigius, co nie jeden dziesiątek czarownic posłał na stos, dnia pewnego oświadcza, iż czuje, że jest opętanym od diabła. Osadzają go oczywiście w więzieniu a koledzy, z płaczem i prawdziwym bólem serca, skazują go — na spalenie żywcem!
W Polsce masowe epidemie należały do rzadkości.
W 1652 r. połowa mieszkańców Korczyna była opętana przez czarta, ludzie wrzeszczali i broili dziwy.
Poza tym odnajdujemy tylko poszczególne wypadki. W szlachcica sandomierskiego Łukasza Słupeckiego, łotra i rabusia, wlazł diabeł 28 grudnia 1459 r. i dręczył nielitościwie. St. Reszka opowiada o pewnej mieszczce Krakowskiej, heretyczce, którą diabeł dręczył za to, że szydziła z katolickiej procesji („Czary i czarty polskie“) Należy przyznać, że diabeł był pobożny!
W 1649 r., w Okszy, bies opętał cały dom szlachcica ewangelika Andrzeja Kosny, łamał sprzęty, bił ludzi, miotał rozpalone głownie, wrzucał potrawy w nieczystości etc.
Są to jednak nieliczne przykłady, w zestawieniu z olbrzymią falą histero-epilepsji, która szła przez zachodnią Europę.