Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Magja i czary.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

tyczną z „światłem astralnem“ Eliphasa — co znaczy, iż jedną i tą samą otrzymali naukę, choć przedstawiali ją nieco różnie.
Od tej pory pojawia się szereg dzieł mistrza Lewi, które notuję w chronologicznym porządku: 1860 r. „Historja magji“; 1861 r. „Klucz do wielkich misterjów“; 1861 r. „Bajki i symbole“ 1864 r. nowella „Czarownik z Meudon“ i „Wiedza duchów“ („La science des Esprits“) w której to książce występuje gwałtownie przeciw spirytyzmowi: „spirytyści i medja są jak małe dzieci, igrające zapałkami, na beczce z prochem, nie domyślając się, że lada moment może nastąpić wybuch, co ich unicestwi“ powiada.
Od 1865 r. nie odnajdujemy pism znaczniejszych; ukazuje się niewielka książeczka „Le livre de la Splendeur“, wyciąg z Zoharu oraz jakby testament okultystyczny „Le grand Arcane“ („Wielki Arkan“). W obu tych dziełach zauważyć możemy rzecz charakterystyczną: autor jawnie wycofuje się z poprzedniego stanowiska, starając się za wszelką cenę przeprowadzić sprawę, zgoła nie do przeprowadzenia: uzgodnić nauki hermetyczne z nauką katolickiego kościoła. Tendencje te wywołały oburzenie niektórych okultystów, specjalnie Bławatskiej, która twierdziła nawet, że Eliphas nigdy prawdziwym wtajemniczonym nie był, że grzeszy brakiem odwagi! Może — lecz był zawsze dobrym chrześcianinem! Prócz pomienionych znajduje się szereg skryptów nieopublikowanych: przeważnie korespondencja z uczniami np. baronem Spedalieri. Że do uczni Eliphasa i to zaufanych, należał równie hr. Branicki sądzę, że w bibljotece Wilanowskiej znalazły by się może ciekawe materjały.
Zmarł wielki Eliphas Lewi Zahed, przez ludzi nazywany ex księdzem Constant, w 1875 r. Jeden z najbliższych mistrza, Papus, polecił go na łożu śmierci fotografować i ta podobizna