Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Życie i miłostki imperatorowej Katarzyny II.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Katarzyna nie może pojąć, że druga żona Pawła — Marja Teodorówna może mu być wierną. Gdy następczyni tronu swem pod każdym względem bez zarzutu zachowaniem, odcina się od rozpustego petersburskiego dworu — cesarzowa wprost ją prześladuje drwinami i żartami. W ślad za nią, oczywiście, reszta dworaków.
Od tej pory datuje nieubłagana nienawiść Pawła do matki. Bardzo być może, że gdyby śmierć cesarzowej nie nastąpiła nagle, nie byłby on nigdy wstąpił na rosyjski tron — bo Katarzyna nosiła się z zamiarem naznaczenia wnuka swego — Aleksandra, jako następcy. Istniał nawet, podobno, tajny dokument tej treści, który nie ujrzał światła dzięki sparaliżowaniu carycy i zniszczony został, natychmiast po objęciu rządów przez Pawła.
Dziwić się nie będziemy teraz, że Paweł I z taką nienawiścią odnosił się do wszystkich zarządzeń swej matki i często wbrew zdrowej logice prowadził politykę wręcz odmienną. Specjalnie wrogo oczywiście odnosił się do byłych faworytów — jednemu Zubowowi udało się ujść cało.
Szczątki Potemkina kazał wyrzucić do rowu, a ponieważ z żyjących pozostał tylko Aleksy Orłow zawezwał go do siebie.
W jakim nastroju musiał iść do cesarza Aleksy łatwo się domyśleć. Rozmowa miała miejsce przy zamkniętych drzwiach i podobno opuścił gabinet kulejąc. Czy Paweł I posunął się tak daleko, by bić starego człowieka — niewiadomo — lecz wymyślił zemstę straszliwą.
Zarządził z wielką pompą przeniesienie zwłok Piotra III z klasztoru Aleksandra Newskiego do grobowców w Zimowym Pałacu, a przy tej ceremonji tuż za trumną musiał postępować Aleksy Orłow, morderca,

46