Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/53

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

51
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Poseł Tomasz Lenz

tyki w ramach basenu Morza Śródziemnego, ale także w ramach Partnerstwa Wschodniego.
Oczywiście jesteśmy zaniepokojeni, bo obserwujemy, co się dzieje w krajach Partnerstwa Wschodniego. Białoruś jest krajem, który nie uczestniczy w tym projekcie, a jeżeli już, to jest zainteresowany projektami ekonomicznymi. Trudno przez tę szczelną białoruską granicę przeniknąć z ideą demokracji, z ideą wymiany myśli, z przekazywaniem tych wszystkich wartości, które rozumiemy jako wartości europejskie. Ale już w przypadku Ukrainy, mimo wielkich trudności, które tam są w tej chwili, i problemów politycznych, które obserwujemy, cały czas czekamy z nadzieją na podpisanie umowy przez Ukrainę z Unią Europejską o stowarzyszeniu i strefie wolnego handlu. Mamy nadzieję, że mimo kłopotów, które tam są, ostatecznie do tego dojdzie i ta umowa zostanie podpisana. Niestety, wybory w Mołdawii, które w najbliższym czasie odbędą się w wyniku kryzysu politycznego, też powodują pewne perturbacje, jeśli chodzi o projekty związane z przyszłością Mołdawii i Unii Europejskiej. Ale projekt Partnerstwa Wschodniego, mam nadzieję, zostanie wybroniony w ramach zmian politycznych, które będą miały tam miejsce. Nadal będziemy wspierali te projekty.
Azerbejdżan, Armenia – apelowałem w tej sprawie zresztą w Sejmie już w poprzednim roku – które mają cały czas problem konfliktu zbrojnego dotyczącego Górnego Karabachu, nie mogą realizować wspólnie projektów Partnerstwa Wschodniego, ponieważ cały czas nie jest rozstrzygnięty problem zbrojny między tymi krajami. W związku z tym to też jest pewne utrudnienie w ramach prowadzenia projektu Partnerstwa Wschodniego, ale te kraje, jak wiemy, uczestniczą w tym i starają się interesować tym projektem.
Gruzja po ostatnich wyborach parlamentarnych jest krajem, który przechodzi dość dynamiczne zmiany. Polska bardzo się tym interesuje, ale Gruzja jest forpocztą państw, tak jak Mołdawia, zainteresowanych zbliżeniem do Unii Europejskiej i korzystających z projektu Partnerstwa Wschodniego. Działania, które Polska podejmuje na forum Unii Europejskiej, mówił o tym tutaj minister Sikorski, dotyczące zniesienia reżimu wizowego dla Gruzinów, Mołdawian, a także dla Rosjan, o czym też mówił pan minister, wskazują na to, że w ramach polskiej polityki wschodniej widzi się potrzeby państw, które z nami współpracują, widzi się konieczność przekazywania elementów demokracji, procesów związanych ze zmianą tych państw w państwa pełnego prawa, pełnej demokracji. I takie projekty są realizowane. One nie są zagrożone. Mam nadzieję, że cała Izba parlamentarna, wszystkie opcje polityczne będą wspierały te działania ministra Sikorskiego, które są prowadzone, a nie poddawały je krytyce.
Szanowni państwo, polska polityka wschodnia, jak już mówiłem, znalazła nie tylko poparcie na forum Unii Europejskiej, lecz także zrozumienie u tych, którzy kiedyś lokowali bliską politykę zagraniczną Unii Europejskiej wyłącznie w obszarze basenu Morza Śródziemnego. Dzisiaj mamy poparcie nawet Francuzów, którzy kiedyś zupełnie nie zwracali uwagi na ten kierunek. To naprawdę jest bardzo ważny element. Jest to sukces polityki ministra Sikorskiego. Mam nadzieję, że tego rodzaju polityka, tego rodzaju projekty będą uzyskiwały wsparcie całego parlamentu, a nie będą krytykowane i podważane tylko dlatego, że jesteśmy między opozycją a rządzącymi. To są projekty, które wzmacniają Rzeczpospolitą i jej wizerunek w całej Europie, bez względu na to, jak bardzo różnimy się w parlamencie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję panu posłowi.
Głos ma pan poseł...
W jakim trybie?
(Poseł Antoni Macierewicz: W trybie sprostowania, panie marszałku, źle zrozumianych słów.)
Bardzo proszę, 1 minuta.


Poseł Antoni Macierewicz:

Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Poseł, który przed chwilą przemawiał, w sposób oczywisty źle zrozumiał moje słowa.
(Poseł Stefan Niesiołowski: Jak zawsze.)
Ja, panie pośle, nie insynuowałem panu Sikorskiemu działania na szkodę państwa polskiego, a zwłaszcza na szkodę prokuratury i tego śledztwa, ja przytaczałem fakty, wypowiedzi, konkretne dowody tego, że on tak działa.
(Poseł Stefan Niesiołowski: A ty na czego szkodę działasz?)
On działa na szkodę tego śledztwa. Jeżeli ktoś próbuje wymusić na prokuraturze zrezygnowanie z traktowania najważniejszego materiału dowodowego jako dowodu, jeżeli polscy prokuratorzy, którzy właśnie rozmawiają w tym momencie w Rosji, żeby zwrócić ten wrak jako dowód, a pan Sikorski oświadcza publicznie, że to nie jest żaden dowód, to jest to cios w plecy polskiej prokuratury. To jest najostrzejsze działanie przeciwko temu śledztwu. Pan po prostu mnie nie zrozumiał.
(Poseł Stefan Niesiołowski: Kończ już.)
A jeżeli chodzi (Dzwonek) o zawłaszczanie tragedii smoleńskiej, to jest pan po prostu niepoważny.
(Poseł Tomasz Lenz: Pana nie rozumie większość społeczeństwa polskiego.)
Śmierć marszałka Szmajdzińskiego jest dla mnie tak samo ważna jak śmierć każdego z moich przyjaciół. Dochodzę prawdy o tych śmierciach, bez względu na to, jaki miały kolor polityczny.