Przejdź do zawartości

Strona:Skrypt Fleminga I.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Fle-super estremas generosae Poloniae ruinas;
Minge super nomen, quod nova bella parit.
Współczesny wiérsz do Fleminga.


Byłoto roku Pańskiego 1718. Zapisujemy datę nie dla ścisłości chronologicznéj, lecz że ona jaskrawe rzuca światło na wypadki naszéj powieści. Była to chwila właśnie po ukończeniu sejmu pacyfikacyjnego, gdy po długich latach niedoli i nieładu, walki pomiędzy saskim rządem a nierządem rzeczypospolitéj, nowa zdawała się otwiérać era spokoju i odrodzenia.
Jeszcze burza tarnogrodzkiéj konfederacyi zdala odbrzmiéwała echem skarg i utyskiwań, ale nareszcie kończyło się wszystko szczęśliwie. Między stanami rzeczypospolitéj a królem jakby nowe pakta stanęły. Cieszono się zwycięztwem, które było pozorném tylko.
Sasi, których konsystencya w Polsce tak straszliwie była uciążliwą, wychodzili nareszcie za granicę rzeczypospolitéj; zaledwie tysiąc dwieście głów gwardyj królewskich pozostać miało, dla strzeżenia osoby pańskiéj w Warszawie.